wtorek, 3 stycznia 2017

Sprzedaż licencji

Kontrowersje

Europejski Trybunał Sprawiedliwości jakiś czas temu rozstrzygnął kwestię możliwości odsprzedawania licencji na zakupione oraz ściągnięte z Internetu programy komputerowe. Orzeczenie to przyniosło wiele kontrowersji, a wielu ludzi wciąż zastanawia się nad tym czy taka sprzedaż nie narusza praw autorskich. Jaki był więc wyrok?

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości 

Wyrok dotyczył sprzedaży programów poprzez internet tj. pobranie odpowiednich blików prosto na komputer. Kupując w ten sposób program, posiadało się prawo do korzystania oraz posiadania kopii programu na serwerze. Można było go również udostępniać innym użytkownikom, wprowadzając go do pamięci ich komputerów. Była możliwość pobierania aktualizacji oraz programów naprawiających błędy. Umowy licencyjne zawierały pewne postanowienie. Jednak Trybunał Sprawiedliwości uznał, iż każdy kolejny nabywca licencji powołując się na wyczerpanie prawa do rozpowszechniania może zostać uznany za uprawnionego nabywcę kopii danego programu. Co za tym idzie mógłby on korzystać z prawa do jej zwielokrotniania.

Mówiąc prościej... 

Innymi słowy, pierwotna sprzedaż kopii programu poprzez uprawnionego na terytorium Wspólnoty wyczerpuje możliwość na dalszą odsprzedaż go na terytorium tejże Wspólnoty. Wniosek Reasumując, ktoś kto pobiera program na swój komputer może odsprzedać licencję do tego programu http://regulaminywsieci.pl/s/k/bezplatny-audyt.html. Nowy nabywca, natomiast może samodzielnie pobrać kolejną kopię programu. Prawo to obowiązuje nawet w przypadku, kiedy istnieje umowa zakazują dalszego zbywania programu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz